Kiedyś z kumplem długo debatowaliśmy i doszliśmy do wniosku że ojcem jest: Ryjek z Muminków. 1.Jest pewne fizyczne podobieństwo. 2. To najprawdopodobniej jest ktoś z poza 100 milowego lasu bo kangurzyca przybywa do lasu już z maleństwem. 3.Ryjek to frajer i kretyn więc na ojca się nie na daje więc dlatego się rozstali a ona przeniosła się z powrotem w rodzinne strony:)

Możliwe. Ale dla mnie i tak Tygrysek. Lubi Maleństwo, spotyka się z nim, przychodził do Kangurzycy na tran...poza tym jest taki...rozbrykany xD

Ryjek nie może być ojcem Maleństwa bo jest impotentem a poza tym to jeszcze dzieciak.........:-)

Stawiam na Prosiaczka. Zrobił dziecko, a że jest świnią, to po wszystkim opuścił Kangurzycę, nawet alimentów nie płaci :)

A ja myślę, że Kłapouchy xD Jest taki niepozorny :P
Hym... A może Hefalump xD

a mi to się wydaje, że kangurzyca bzyknęła się ze wszystkimi pokoleji i sama nie wie kto jest ojcem :D pozdro

Sku*wiel:)

A może Kangurzyca została zapłodniona in vitro???

Kto wie

Prosiaczek